Obserwatorzy

wtorek, 25 listopada 2014

stroik na winie

Heheh zrobiłam sobie pierwszy stroik ..z tego co mi się pod rękę nawinie
a wyglada on tak




tylko świeczek nie ma ...
caluski
Lucy


11 komentarzy:

  1. Moja mama zawsze mówiła,że gotuje coś na winie;)))
    Nawinęło Ci się sporo pięknych rzeczy i powstał piękny stroik ,,na winie'';))
    Fajna kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to był taki komplecik z kamieniami ..ale mi się znudził już dawno to go machnełam na świątecznie
      u mnie w domu były salatki "nawinie"

      Usuń
    2. haha :D ja tego nie zaczaiłam :D ale i tak ładny Ci wyszedł :)

      Usuń
  2. ja tam tez lubię na winie ;-)

    skąd bierzesz anyżek?
    nie mogę namierzyć tych gwiazdek na mojej wsi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dorotko anyż w Lidlu kupuję ..jest teraz chyba za 2.50 cała paczka ..na stoisku z ozdobami do pierników

      Usuń
    2. o kureczka, lecę!
      koleżanka mi znalazła po 5 zeta!
      tak mi sie wydawało, że to tańsze być powinno

      Usuń
  3. Oj pachnąco wygląda ten stroiczek, a ze świeczuszkami to już cudowny będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie ten stroik wygląda .Tak Luśka Sobie myślę po kim mamy
    te nasze zdolności?

    OdpowiedzUsuń