Obserwatorzy

niedziela, 16 listopada 2014

Balwanki choinkowe

No tak się złożyło , że bałwanki się spodobały choć porcelana była u mnie kompletnym niewypałem ..tak więc zostały zrobione na nowo ..tym razem z masy solnej
częśc zabarwiłam na czerwono ( wyblakła przy syczeniu) a częśc jest pachnąca kawą i przyprawą do pierników



Jeszcze wymagają obróbki ale to już moja Krejzihelenka będzie się martwić bo ja je do niej posyłam
z tymi bałwankami to jest fajna i szybka robota
sama przyjemność
polecam wszystkim Lucy


14 komentarzy:

  1. ja próbowałam masę solną raz i jakoś mi z nią nie po drodze :) no i teraz z Synusiem lepiliśmy, bo nam Pani z przedszkola dała kawałek do domu, bo nie było mnie na zajęciach otwartych - byłam u lekarza...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. masa solna jest fajna dla mnie lepsza niż porcelana ....ale kazy ma inny gust

      Usuń
  2. Lucynko powiem Ci,że bardzo urocze te bałwankia ,kolorkami się nie przejmuj,nie muszą być ostre neonówki,tak jest bardzo fajnie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie mówię że złe ale szkoda mi że nie tak świątecznie czerwone jak trzeba

      Usuń
  3. jak widzę dziurki w odpowiednich miejscach dostały

    czyli to... dziewczynki! ;-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiedziałam że dziewczynki mają dziurki w czapeczkach heheh ....

      Usuń
    2. ty tak nie wnikaj w anatomię! dziurka to dziurka ;-P

      Usuń
  4. dzięki wielkie za takie miłe komentarze ...jak się naczytam to od razu mi lepiej

    OdpowiedzUsuń
  5. heheh ale jajca na FB wszyscy myślą , że ciastka upielam takie śeiąteczne ..niech im ślinka leci ..heheh

    OdpowiedzUsuń