Ale gapa ze mnie. W dziale czytelnia przeglądam sobie blogi. Byłam już u ciebie po czym weszłam w kolejny tytuł i patrzę że znam te aniołki, jednak nie kapnęłam się że to drugi twój post hehe chciałam awanturę nakręcić normalnie ;)
Najbardziej mi się podoba pierwszy, w pomarańczowej sukience :). Ale inne też śliczne. Lucynko, tyle zamieściłaś tutaj swoich prac, że chyba nie ma takiej rzeczy, której nie zrobisz. Bombki karczochowe bardzo mi się podobają. Już parę razy się zamierzałam do ich zrobienia, ale jakoś zebrać się ciężko. Zdjęcie gwiazdy, którą od Ciebie dostałam prześlę na Twojego maila, to wkleisz, bo piękna jest :)
Ale gapa ze mnie. W dziale czytelnia przeglądam sobie blogi. Byłam już u ciebie po czym weszłam w kolejny tytuł i patrzę że znam te aniołki, jednak nie kapnęłam się że to drugi twój post hehe chciałam awanturę nakręcić normalnie ;)
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi się podoba pierwszy, w pomarańczowej sukience :). Ale inne też śliczne. Lucynko, tyle zamieściłaś tutaj swoich prac, że chyba nie ma takiej rzeczy, której nie zrobisz.
OdpowiedzUsuńBombki karczochowe bardzo mi się podobają. Już parę razy się zamierzałam do ich zrobienia, ale jakoś zebrać się ciężko. Zdjęcie gwiazdy, którą od Ciebie dostałam prześlę na Twojego maila, to wkleisz, bo piękna jest :)
Marzenko bezbłędna jesteś normalnie
OdpowiedzUsuńEwunia jak możesz to byłoby super bo ja sobie zdjęcia nie zrobiłam niestety
Witaj Lucy! Znalazłaś mnie! Super, że założyłaś bloga. Jednak dobrze, że poznałyśmy się na FO...;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Słońce, wyłącz weryfikację obrazkową....;-*
Ewelinko chętnie bym to zrobiła gdybym tylko jeszcze wiedziała o co chodzi i jak to zrobić
OdpowiedzUsuńJuż się dowiedziałam i zrobiłam ;))))
OdpowiedzUsuń