No cóż okres adwentu rozpoczęty a wraz z adwentem zaczynają się w szkołach moich córek kiermasze świąteczne ...i zaczynają się jęczenia ...
- zrób to ....
- zrób mi tamto
udaję wkurzoną ( a co niech se nie myślą) ale kocham ten okres
więc oto co już im zrobiłam
7 kartek w godzinę ( kto mnie pobije?)
i kilka zawieszek z filcu
żawieszki bez użycia igły ...szycie to nie moja bajka
a jak u was przygotowania?
idę poogladać
całuski
Lucy
śliczne
OdpowiedzUsuńja Cię nie pobiję,bo normalnie jeden maleńki hafcik robię ponad tydzień;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wszystkim weny i czasu,bo u mnie ostatnio a ni tego,ani tego;((
Pieknie Ci to wszystko wyszło;)
ilonko ale moje karteczki nie są ani tak piękne ani tak dokładne jak Twoje prace
Usuńkartki ładne /ale masz wykrojnik/ to idzie ci to szybko
OdpowiedzUsuńaaaaaaaaaaaa wcale , że nie ...nie mam ...Bozenka mi nawykrajała ..heheh
UsuńJak zwykle piekne rzeczy zrobiłaś.Dziękuje za prezenty siostrunia.Dodam że śliczne te prezenty.
OdpowiedzUsuńaaaaaaaa no to się cieszę ...pokazałam koleżance Twoje bombeczki ..padła ....
Usuńwiedziałam , że tak będzie
Dodaj zdjęcie drzewka bo se nie zdążyłam fotecki zrobić co?
7 kartek w godzinę?!
OdpowiedzUsuńpochwal się jakie dopalacze bierzesz??? ;-)
a świateczny nastrój ...Dorcia teraz anyż jest też w netto
Usuńkoleżanka mi go dopadła! :-)
Usuńzapomniałam juz jak ten drań capi, pieknie wyglada ale jego zapach mnie powala