W gimnazjum mojej starszej pociechy były tzw dni otwarte ..
Harcerze postanowili wykorzystać ten moment i zaprościć w swoje kręgi nowych cłonków
córcia poprosiła mnie o pomoc
więc byłam
na naszym stoisku można było zjeść dobre ciasto, popróbować filcowania a także zrobić sobie swoją własną biżuterię
mieliśmy naprawdę wiele osób zainteresowanych
nie wiem czy ktoś wstąpi do harcerstwa ale zabawa była przednia
Fajnie znów zobaczyć dziewczynki, choćby wirtualnie :)
OdpowiedzUsuńWidać, że Kasia lubi harcerstwo, a Asia filcująca to pełnia skupienia :) Pozdrawiam Was :)