Obserwatorzy

niedziela, 22 listopada 2015

pierwsze koty za płoty

Córeczka mnie poprosiła o przygotowanie ozdób na kiermasz świąteczny ...noooo
może w końcu coś ruszy u m,nie w tym temacie
na początek dekoracja do okna ..trzy kule ...trochę skromne w dodatki jak na moje prace
ale to wina tego , że wszystkie kleje na gorąco zostawiłam na działce
ale...co się odwlecze...
taaadammmm
oto i one





11 komentarzy:

  1. Lucynko, oglądam, powiększam i za nic nie mogę zgadnąć z czego je robiłaś :) Oryginalne i bardzo ciekawe :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ha ...mam cię
      kulek nie zrobiłam ..dostalam ..cekiny tylko nakleiłam

      Usuń
  2. Super sa i pomyśleć że bez kleju na gorąco? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyjątkowe piękne bombkiPozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodatki idealne,wyglądają pięknie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem jak to zrobiłaś bez kleju , ale wyszło świetnie , zgadłam patyczki wiklinowe chyba, jakies liście kukurydzy chyba na drugiej ale co jest na tej trzeciej pojęcia nie mam. Fajne takie eko bombki . Szkoda że je pokazałas , bo idealnie pasują do nowej zabawy u Danusi Witkowskiej - Blizej Natury .
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. ta z "oczkami" jest intrygujaca... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne! Nie wiem z czego one są, ale wyglądają genialnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. dziewczyny ja tylko cekiny nalepiłam ..heheh a kule były już gotowe ..siostra mi kiedyś kupiła ..te "oczy" to plastry sholi
    takie dekoracyje cosie były i stały się bombkami

    OdpowiedzUsuń