jak już wiecie biorę udział w warszatach z dziećmi na zakończenie roku szkolnego ..między innymi będą tam dzieciaki malować aniołki ...
trzeba ich trochę nalepić ..i oto pierwsza partia
następne już się suszą w piekarniku ..
dawno nie lepiłam aniołeczków i powiem wam , że to świetna zabawa ...muszę częściej się tym bawić
Lucynko, ale się u Ciebie zrobiło anielsko.
OdpowiedzUsuńniooo trochę ..ale jak wspaniale
UsuńAnielska armia imponująca.
OdpowiedzUsuńto tylko połowa
UsuńA tak nie chciało Ci się robić tych cudeńków,!!!!Tak działa siłą perswazji starszej i wrednejsiostry,
OdpowiedzUsuńchciało , nie chciało ..grunt że motywacja była
UsuńA tak nie chciało Ci się robić tych cudeńków,!!!!Tak działa siłą perswazji starszej i wrednejsiostry,
OdpowiedzUsuńale ogrom:) teraz tylko malowac
OdpowiedzUsuńa to to już nie moje zajęcie
Usuń