O jakie fajne CI wyszły te jajka, na Wielkanoc będziesz potem mieć jak znalazł. A jak już dojdziesz do wprawy, to dopiero cudeńka będziemy podziwiać :)
hehe myslłam że mam omamy , pisanki w maju dośc oryginalne . Ale rozumiem , że doleciał sprzęt i trzeba było przetestować . tez mi sie wydawało , że to proste jest , ale jak spróbowałm to wiem że wcale takie nie jest. Więc uważam , że jak na debiut wyszło całkiem fajnie. Powodzenia w dochodzeniu do perfekcji. Pozdrawiam
O jakie fajne CI wyszły te jajka, na Wielkanoc będziesz potem mieć jak znalazł. A jak już dojdziesz do wprawy, to dopiero cudeńka będziemy podziwiać :)
OdpowiedzUsuńUczę się tego wiercenia ale to strasznie nadwyrrerza moja cierpliwość
Usuńsą fajne, nie od razu rzym zbudowano z kazdym kolejnym bedzie lepiej i lepiej az dojdziesz do perfekcji
OdpowiedzUsuńAlbo mnie trafi heheh
Usuńhehe myslłam że mam omamy , pisanki w maju dośc oryginalne . Ale rozumiem , że doleciał sprzęt i trzeba było przetestować . tez mi sie wydawało , że to proste jest , ale jak spróbowałm to wiem że wcale takie nie jest. Więc uważam , że jak na debiut wyszło całkiem fajnie. Powodzenia w dochodzeniu do perfekcji.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dokładnie . Jakbym miała czekać do świat to bym sfiksowala
UsuńOooooo, no pięknie Lucynko :) Moja rada, lepsze są gęsie od kurzych, mniej się kruszą. Czym robisz dziurki?
OdpowiedzUsuńSzlifierka do paznokci . Taka z rosmana za 25 złoty
UsuńZ bliska też niczego im nie brakuje, podobają mi się.
OdpowiedzUsuńSą piękne. podziwiam:)
OdpowiedzUsuńNo termin tego postu mnie zadziwił. Jajka śliczne. :)
OdpowiedzUsuń