no to zaczeły się schody...
zasuwane wieczko ładnie się skomponowało z wybranymi kolorami ale się pomarszczyło a kwiatki na bokach były mokre kiedy dałam pierwszą warstwę lakieru i zrobiły się przezroczyste ...zła jestem ale znacie mnie ..zero cierpliwości posiadam
tak więc kwiatki poprawiłam białą farbką a wieczko lakieruję a potem spróbuję papierem ściernym wyrównać
a puki co wygląda tak
Znaczy, wcale ten dekoupage nie jest łatwy. Kwiatuszki na bokach pomalowane ładnie wyszły. Góry to raczej Lucy nie ścieraj papierem, bo zedrzesz wzór po kawałku i będziesz musiała ścierać wszystko.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciu wygląda, jak malowane olejną :)
Nie jest źle, teraz będziesz już wiedziała że warstwy trzeba suszyć dość dokładnie :) Myślę co by tu z tym wieczkiem zrobić, by nie ścierać papierem. Może złotą farbką porobić takie a'la postarzenia? Zamocz nitkę w złotej rozcieńczonej farbce i pociągnij po tych zmarszczkach, potem jeszcze w tych miejscach co uważasz i polakieruj.
OdpowiedzUsuńtak strasznie nie rzuca się w oczy , no chyba że się patrzy pod światło
OdpowiedzUsuńsama nie wiem co zrobić
Lucy,fajny pomysl mialas z tym pudelkiem,fajne takie pomalowane,podoba mi sie,bo ma swoj klimat :-)
OdpowiedzUsuńWystarczy lekko podszlifowacz gniotki, kilka warstw lakieru i dobrze będzie
OdpowiedzUsuńdeco-Latifa witam u siebie :)
OdpowiedzUsuńdzięki za radę , tak czytalam na necie ale boję się że jak zacznę szlifować to zedrę obrazek